Rozmiar: 43 bajtów  
 
Krzysztof Cichosz: Wprowadzenie
Lech Lechowicz: Łódź - środowisko fotografii
Grzegorz Bojanowski: Wystawy fotografii - fotografia na wystawach
 
  Rozmiar: 43 bajtów  
 
Wprowadzanie
 
     
 
Tradycją stało się już, że dla podkreślenia ważnej rocznicy swojej działalności, Galeria FF organizuje dużą wystawę grupową. Dotychczas były to wystawy o charakterze ogólnopolskim (Konstelacja 1993, Fotografia i Przestrzeń 1998). Zastanawiając się nad dwudziestym jubileuszem galerii, postanowiłem wystawę rocznicową poświęcić twórczości artystów łódzkich, poszukujących nowatorskich zastosowań tworzywa fotograficznego. Jest to środowisko zasługujące na bliższe przyjrzenie mu się ze szczególną uwagą. Skupia szereg wybitnych postaci, które swoją twórczością wywierają znaczący wpływ na obraz polskiej fotografii artystycznej. Szereg zrealizowanych przez to środowisko imprez o różnym zasięgu - lokalnym, ogólnopolskim i międzynarodowym - poprzez szerokie oddziaływanie, wpływa na kształtowanie pozytywnego łódzkiego klimatu artystycznego. Klimat ten, oddziałując na wrażliwość artystów, często przyciąga do Łodzi twórców mieszkających poza nią. Analiza i ocena własnego środowiska, w którym ukształtowały się moje poglądy artystyczne, i dla którego od lat pracuję prowadząc galerię, nie jest sprawą prostą - sam jestem artystą współtworzącym to środowisko, a obiektywną ocenę działań artystycznych utrudniają liczne wiążące mnie z twórcami więzi emocjonalne.
      Pragnąc podnieść rangę i obiektywność wystawy, zaprosiłem Lecha Lechowicza do wspólnego zaprojektowania tej ekspozycji, uwzględniając jego doświadczenie wystawiennicze oraz ceniąc jego, charakterystyczny dla historyka, dystans do bieżących wydarzeń artystycznych i relacji środowiskowych. Lech Lechowicz napisał także, publikowany na następnych stronach tekst analizujący specyfikę i charakter łódzkiego środowiska fotograficznego.
      Dwudziestolecie działalności, to dla galerii prezentującej twórczość współczesną, okres bardzo znaczący, jednak w historii fotografii to zaledwie krótki jej wycinek. Mając świadomość uwarunkowań historycznych, poprosiłem Grzegorza Bojanowskiego o napisanie testu umieszczającego działalność Galerii FF na tle fotograficznego dorobku wystawienniczego w historii naszego miasta.
      Podczas realizacji tej wystawy zaowocowały również liczne, zdobyte podczas prowadzenia galerii kontakty organizacyjne. Stała się ona okazją do sfinalizowania planowanego już od dłuższego czasu wspólnie z Polartem, projektu prezentacji polskiej fotografii na terenie Francji. Dzięki inicjatywie Pani Moniki Sielskiej w organizację wystawy zaangażował się Instytut Polski w Paryżu, goszczący ją również na terenie Francji.
      Do wspólnej realizacji wystawy przekonałem także kierownictwo Galerii Amcor Rentsch, znanego promotora twórczości łódzkich artystów, który wniósł do projektu swoje wieloletnie, znakomite doświadczenie edytorskie.
      Wystawa Łódź Fotografii. Dwie dekady w kręgu Galerii FF powstała dzięki współpracy artystów biorących w niej udział oraz współorganizujących ją instytucji: Galerii FF Łódzkiego Domu Kultury, Polartu, Instytutu Polskiego w Paryżu i Galerii Amcor Rentsch w Łodzi. Wszystkim tym osobom oraz instytucjom serdecznie dziękuję za ich wkład w realizację tego przedsięwzięcia.
 
 
Krzysztof Cichosz
Kurator Galerii FF
 
  spacja
Spis treści
 
 
Łódź - środowisko fotografii
 
     
 
1. Prezentowana wystawa jest próbą spojrzenia z perspektywy dwóch ostatnich dekad, pokrywających się z okresem działalności Galerii FF (Forum Fotografii), na dorobek środowiska artystów łódzkich pracujących w różnorodny sposób z fotografią, czy szerzej z mediami. Większość uczestniczących w niej twórców miała okazję pokazać swe prace wcześniej na ekspozycjach organizowanych przez Galerię. Celem wystawy nie jest jednak zrekonstruowanie z historycznej perspektywy dwóch dziesięcioleci tego, co zostało pokazane w Galerii lecz spojrzenie na dorobek z tego okresu dwudziestu dwu artystów łódzkich, jako na zjawisko zróżnicowane i jednocześnie wewnętrznie spójne, bo reprezentujące środowisko właśnie.
      Wystawa nie jest ujęciem ogarniającym wszystkie, występujące w Łodzi, przejawy twórczości fotograficznej. Odbija ono zarówno obszar zainteresowania kuratorów wystawy, jak i tego, co stanowiło i stanowi o specyfice zainteresowania samej Galerii w ciągu jej dwudziestoletniego istnienia. Przede wszystkim jednak jest ona odbiciem charakterystycznych i dominujących w środowisku łódzkim przejawów twórczości wizualnej opartej na fotografii. Tym, co łączy wszystkich uczestników wystawy i co określa także profil działalności samej Galerii oraz charakter tej wystawy, jest twórczość wizualna oparta na obrazie fotograficznym, w takim jego zastosowaniu jakie wypracowane zostało w sztuce nowoczesnej ubiegłego stulecia. Przedmiotem pokazu nie jest więc fotografia w jej klasycznej formie, jako estetyzujący obraz świata lub jako jego czysto dokumentalny opis. Prezentowane na wystawie dzieła należą do szerokiego obszaru twórczości: od obrazu pojedynczego, często poddanego przekształceniom i manipulacjom, przez dzieła wieloelementowe, po przestrzenne obiekty i instalacje wykonane z użyciem fotografii.
      Nie oznacza to jednak, że w przedstawionych na tej wystawie pracach brak jest zarówno problematyki estetycznej jak i treści związanych ze światem realnym. Zarówno jedno jak i drugie zostało rozwiązane w sposób odbiegający od tradycyjnych form fotograficznych, a oparty na artystycznym eksperymencie, na łączeniu w dziele różnych estetyk, technik i materiałów artystycznych. Dla wielu uczestników tej wystawy fotografia jest jedynie punktem wyjścia do działań, których cel wykracza już poza obszar klasycznie rozumianej fotografii i mieści się w szeroko rozumianym obszarze współczesnej sztuki wizualnej.

2. Uczestnicy tej wystawy reprezentują jedno z najciekawszych i najbardziej znaczących fotograficznych środowisk artystycznych - środowisko łódzkie. Łódź, miasto kiedyś najczęściej kojarzone z przemysłem włókienniczym oraz z szarą rzeczywistością wielkiego, fabrycznego molocha stworzonego w wieku XIX, była i jest również ważnym, choć nie zawsze dostrzeganym i docenianym, środowiskiem artystycznym. Jego tradycje nie są może tak długie jak Warszawy, Krakowa czy Poznania, ale w wieku XX, poczynając od okresu międzywojennego, Łódź należała, obok wymienionych miast, do najbardziej aktywnych i znaczących środowisk twórczych, szczególnie w obszarze twórczości wizualnej. Jedną z najważniejszych przyczyn tej pozycji Łodzi, było i jest posiadanie licznego, zróżnicowanego oraz zintegrowanego i aktywnego środowiska artystycznego. Liczebność, zróżnicowanie, integracja i aktywność charakteryzują szczególnie tę jego część, której twórczość dotyczy mediów: fotografii, filmu czy wideo. W tej dziedzinie twórczości łódzkie środowisko należy do najważniejszych w Polsce. Siła jego oddziaływania przyciąga także artystów spoza Łodzi, którzy właśnie tu głównie uczestniczą w życiu artystycznym.
      Istnienie środowiska jest bardzo ważnym warunkiem twórczej aktywności, która dopiero przez środowiskowe kontakty, wymianę myśli i wspólne działania może zaistnieć pełniej i szerzej. Środowiska artystyczne tworzą głównie ludzie, choć jego najbardziej oczywistym wyznacznikiem jest aspekt geograficzny, pewien obszar, na którym realizują się jego działania. Najczęściej wytycza je miejsce zamieszkania jego uczestników oraz miejsca, w których głównie przejawia się ich aktywność. Niekiedy jednak poczucie przynależności do tego środowiska nie jest związane z miejscem zamieszkania jego uczestników, a o poczuciu tym decyduje uczestnictwo w działaniach określonej grupy osób. Przykładem takich osób są uczestnicy tej wystawy. Zygmunt Rytka, mieszkający obecnie w Podkowie Leśnej, a wcześniej w Warszawie, nigdy zaś w Łodzi, ale od ponad dwóch dekad czuje się związany z łódzkim środowiskiem. Alexander Honory, mieszkający w Kolonii, studiował w Łodzi i z Łodzią związany jest również początek jego działalności artystycznej. Podobnie Tomek Woźniakowski, który również mieszkał i studiował w Łodzi, a obecnie żyje i pracuje w Kolonii. Wszyscy oni utrzymują kontakt z łódzkim środowiskiem uczestnicząc w jego działaniach.
      Środowisko artystyczne jest zjawiskiem nieostrym, trudnym do jednoznacznego zdefiniowania. Tworzy je wiele elementów. Pierwszym i najważniejszym to wspólnota ludzi. Drugim, to miejsce, obszar ich aktywności. Trzecim, to więzi łączące tych ludzi, które sprawiają, że możemy o jakiejś grupie powiedzieć "środowisko artystyczne", a nie artyści mieszkający i działający na jakimś określonym obszarze geograficznym. To najtrudniejszy do opisu element. Owe więzi, budujące środowiskowe poczucie wspólnoty, mają zróżnicowany charakter. Wynikają one z bliskości i częstotliwości kontaktów, które mają charakter towarzyski i instytucjonalny, a wynikający z pracy w instytucjach związanych z prezentacją twórczości czy z edukacją artystyczną. W przypadku środowiska artystycznego więzi te dotyczą również postaw i idei artystycznych uznawanych w nim za ważne i nawzajem akceptowane. O istnieniu środowiska nie decydują więc jedynie warunki geograficzne, bliskość zamieszkania oraz wspólne miejsce aktywności artystycznej. Środowisko jest bardziej zjawiskiem natury duchowej niż tworem materialnym.
      Ważnym, choć nie decydującym o istnieniu środowiska elementem są instytucje. Mogą one mieć charakter formalny i nieformalny, publiczny i niepubliczny. W nich przejawia się w dużym stopniu życie artystyczne środowiska. Wokół nich skupiają się jego uczestnicy, stanowią one miejsce środowiskowych spotkań, prezentacji i dyskusji. W Łodzi istnieje wiele instytucji związanych z fotografią, tworzących to instytucjonalne zaplecze dla działań środowiskowych. Pełnią one różne funkcje. Należą do nich galerie i muzea zajmujące się prezentacją twórczości fotograficznej. W Łodzi istnieje od 46 lat najdłużej działająca w Polsce galeria fotograficzna - Galeria Fotografii Łódzkiego Towarzystwa Fotograficznego, która obok Galerii FF należy do kilku galerii fotograficznych w Polsce stale prezentujących fotografię. Także w wielu innych galeriach łódzkich twórczość fotograficzna była i jest często prezentowana. Geografia tych miejsc zmienia się, zmienia się również nasilenie przejawów środowiskowego życia.1 Są jednak takie miejsca, w których ich intensywność jest niezmienna i stała. Galeria FF nieprzerwanie od dwóch dekad pod kierownictwem Krzysztofa Cichosza jest jednym z takich właśnie ważnych w Łodzi, nie tylko dla fotografii, miejsc środowiskowych spotkań, prezentacji i dyskusji. Od roku 1977 twórczość fotograficzna, razem z innymi przejawami twórczości medialnej, stała się przedmiotem działalności Działu Fotografii i Technik Wizualnych Muzeum Sztuki w Łodzi, będącym drugą w Polsce artystyczną kolekcją muzealną fotografii i jedyną mającą charakter międzynarodowy oraz multimedialny. Byli i obecni pracownicy tego działu należą do nielicznej w Polsce grupy osób zajmujących się pisarstwem, którego przedmiotem jest twórczość fotograficzna zarówno na poziomie krytyki artystycznej, historii jak i teorii.
      Fenomenem łódzkiego środowiska artystycznego jest jego samoorganizująca się działalność przejawiająca się m.in. organizowaniem przez samych artystów wystaw lokalnych, ogólnopolskich oraz międzynarodowych, a także inicjatywami wydawniczymi przedstawiającymi osiągnięcia łódzkich twórców. Autoprezentacje te pozwalają na zachowanie niezależności wobec dominujących na scenie artystycznej w Polsce, często koniunkturalnych kryteriów i wartości. Ważnymi instytucjami dla tworzenia się środowiska są uczelnie artystyczne kształcące przyszłych twórców fotografii. Od kilku dekad, zarówno Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi (dawniej Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych) jak i Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna, zwana popularnie Szkołą Filmową lub Filmówką, stanowią istotny element interesującego nas środowiska. Stwarzając możliwości studiów fotograficznych na poziomie akademickim dostarczają jednocześnie środowisku jego aktywnych uczestników: wykładowców, studentów oraz absolwentów. Ów element akademicki wpływa także w istotny sposób na utrzymanie wysokiego poziomu artystycznego działań wielopokoleniowego środowiska łódzkiego oraz na dynamikę jego aktywności ożywianej i wzbogacanej działalnością młodych twórców, studentów i absolwentów tych uczelni.
      Z inicjatywy środowiska właśnie, a nie instytucji publicznych, powołane zostały również w Łodzi pisma podejmujące interesujący nas obszar twórczości wizualnej. Niektóre z nich miały charakter efemeryczny, jak "Oko i ucho", wyszedł jedynie pierwszy numer tego pisma w roku 1989. Inne istniały dłużej, jak "Żywa galeria", niektóre wydawane są do dziś jak "Pozytyw", jedno z ogólnopolskich pism fotograficznych. Są jeszcze szczególne instytucje, instytucje nieformalne i jednoosobowe, ludzie-instytucje. Łódź ma również, co najmniej jedną, taką instytucję, o której tutaj nie sposób nie wspomnieć, pisząc o fotograficznym aspekcie środowiskowego życia artystycznego. Jest nią Józef Robakowski, który od ponad trzydziestu lat związany jest z Łodzią niestrudzenie inicjując oraz uczestnicząc w licznych i zróżnicowanych formach artystycznej aktywności. Za jego sprawą zostało zrealizowanych wiele ważnych artystycznych działań, inicjatyw i projektów współtworzących aktywność łódzkiego środowiska. Wokół niego skupia się i integruje działalność kilku już pokoleń artystów, w których biografiach kontakt z nim zajmuje ważne miejsce.
      Przyglądając się bliżej także biografiom uczestników tej wystawy okaże się, że ich drogi życiowe, zawodowe czy artystyczne wciąż się krzyżują i łączą, stwarzając sieć więzi pozwalających mówić o tej grupie ludzi, w tym miejscu, jako reprezentantach łódzkiego środowiska artystycznego, w którym pozycja fotografii, czy szerzej twórczości medialnej, zawsze miała i ma silną pozycję.

3. Środowisko, jak sama nazwa wskazuje, stanowi bezpośrednie otoczenie twórczości indywidualnej, niezbędne, aby mogła się ona zdrowo rozwijać. Nie zawsze jego istnienie oraz przynależność do niego musi się manifestować ciągłą aktywnością środowiskową, czasami wystarcza jedynie to poczucie przynależności. Również oddziaływanie środowiska nie wywołuje bezpośrednich zmian w twórczości indywidualnej. Ono jedynie wpływa na nią. Środowisko artystyczne, jako grupa związanych ze sobą osób, reprezentuje zróżnicowane postawy i nurty twórczości.
      Ostatecznym i najważniejszym jednak efektem istnienia środowiska artystycznego jest twórczość znajdująca w nim oparcie, inspiracje lub punkt odniesienia. Ujmując środowisko artystyczne z tego punktu widzenia pojawia się chęć wskazania cech ogólnych powstającej w nim twórczości, a które charakteryzują ją w całokształcie dorobku. W przypadku interesującego nas zjawiska trudno byłoby podać jakiś wspólny zespół cech formalnych czy stylistycznych charakteryzujących wszystkie przejawy twórczości w tym środowisku. Elementem łączącym wszystkich jego reprezentantów jest raczej pewna wspólnota postaw wobec fenomenu fotograficznego. Charakteryzuje się ona otwartością na inne obszary twórczości, bliski z nimi kontakt oraz eksperymentowanie, łączące często twórczość fotograficzną z innymi formami działań artystycznych.
      Z tej otwartości oraz aktywności na wielu obszarach wyłaniają się pewne nurty występujące w tym środowisku. Wynikają one zarówno z tradycji lokalnych, jak i stanowią odbicie bardziej uniwersalnych zjawisk występujących w tym obszarze twórczości zarówno w Polsce jak i poza nią. Nurty te reprezentują artyści oraz ich dzieła przedstawione na tej wystawie. Jednym ze zjawisk posiadających w Łodzi tradycję najdłuższą jest nurt poszukiwań artystycznych skupionych na wewnętrznej problematyce medium. Ma on bogatą i dziś już odległą historycznie tradycję w sztuce lat 70., przede wszystkim zaś w jej nurcie charakteryzującym się intelektualnym podejściem do rozwiązywania problemów artystycznych, często opartym wówczas na metodzie konceptualnej. Obok Warszawy, Poznania i Wrocławia, Łódź była wówczas jednym z najsilniejszych w Polsce ośrodków tego typu twórczości, szczególnie silnym i znaczącym w obszarze twórczości medialnej, w tym także opartej na fotografii. Początki twórczości kilku autorów prezentowanych na tej wystawie sięgają co najmniej tamtego okresu. Wśród nich niektórzy kontynuują lub kontynuowali w ostatnich dwóch dekadach zbliżony do tego rodzaj poszukiwań.
      Od kilku dekad konsekwentnie tego typu działania prowadzi Józef Robakowski. W serii Videoportrety prezentowanej na tej wystawie, eksperyment medialny polega na połączeniu w jednym projekcie artystycznym dwóch mediów - wideo i fotografii. Rejestracja fotograficzna zatrzymanego obrazu wideo pozwoliła mu uchwycić to, co w ciągłym i ruchomym obrazie wideo jest niedostrzegalne, ekspresję zniekształconego nieco obrazu twarzy postaci, znajdującej się w gwałtownym ruchu, występującą w ułamku sekundy. Specyficznie zarejestrowanego ruchu dotyczą również prace Antoniego Mikołajczyka z serii Zapisów świetlnych i Partytur miast. W nich również eksperyment medialny, rejestracja ruchomych obiektów przy pomocy, będącego również w ruchu aparatu, ustawionego na długi czas ekspozycji, ujawnia intrygujący obraz świata, niedostępny naszej percepcji. Na odmienność i wielość widzenia uzyskanego przy pomocy fotografii wskazują także prace Witolda Krymarysa z cyklu Fotomocje. W Przechodniach obraz tego samego motywu, przechodnia, został zarejestrowany w tym samym momencie i w tym samym miejscu przez dwa aparaty fotograficzne. W jednym z nich ekspozycja została ustawiona na czas migawkowy, dający analityczny i czytelny obraz. W drugim zaś, długi czas ekspozycji dał obraz nieostry i trudno rozpoznawalny. Podobna różnica - spowodowana czasem ekspozycji - występuje w pojedynczym zdjęciu Rynek z serii Fotomocje. Na rejestracji ruchu przedmiotu opierają się również prace Zygmunta Rytki, z cyklu Ciągłość nieskończoności czy instalacje Obiekty dynamiczne. Otrzymane obrazy służą mu do ukazania bardziej ogólnych i uniwersalnych zjawisk: ciągłości, nieskończoności oraz zmienności relacji czasoprzestrzennych. Z odmiennego kręgu poszukiwań medialnych wywodzą się prace Piotra Tomczyka, Kartoteka czy Fotografie z portfela. Opierają się one na najbardziej podstawowej, dokumentalnej funkcji fotografii, pozwalającej tworzyć przy jej pomocy kolekcje i zbiory zdjęć. Mówią one wiele nie tylko o tym, co zdjęcia przedstawiają, ale również o autorach lub właścicielach tych zbiorów i kolekcji oraz o rzeczywistości z jakiej się wywodzą. Ogromną kolekcję ludzkich twarzy tworzy od 1996 roku Alexander Honory w swym globalnym projekcie Świat o wielu obliczach. Posługuje się on dokumentalną, niemal naukową metodą, wykonując serie portretowych zdjęć w ujęciu na wprost, w stałej liczbie 720 mieszkańców jednego miasta z dwunastu wybranych na całym globie. Przedstawiają one ogromną ilość zindywidualizowanych twarzy ludzi z odległych zakątków świata tworzących rodzaj zbiorowego portretu współczesnego człowieka przełomu XX i XXI wieku. Na czystej, a przy tym automatycznej rejestracji zaprogramowanego aparatu opiera się także praca Dariusza Liszewskiego Sen. Kamera znajdująca się w sypialni Autora zarejestrowała automatycznie jeden, najczęściej niezbyt czytelny obraz z każdej z kolejnych 180 nocy roku 2001, stając się jednocześnie mechanicznym dokumentalistą i po trosze podglądaczem.
      We wszystkich z przedstawionych wyżej działaniach występuje dokumentalny aspekt fotografii. Mamy tu interesujący opis zjawisk realnych, pozostających w bliskim związku z życiem, ale zrealizowanych poza konwencją dokumentalną czy reporterską. W każdym z nich występuje element kreacyjnego działania artystycznego poprzedzonego intelektualną spekulacja odnoszącą się do medium.
      Oddzielny nurt kształtuje twórczość autorów, którzy skupiają się nie na problemach związanych głównie ze sposobem obrazowania, ale na tym, co przy jego pomocy można zobrazować. W tym nurcie występuje duża rozpiętość poszukiwań oraz wykorzystywanych w nich konwencji oraz metod. Część z nich mieści się w nurcie określanym fotografią inscenizowaną.
      Najbliższe fotografii inscenizowanej działania występują w twórczości Grzegorz Przyborka, Marka Domańskiego i Dariusza Liszewskiego. Przyborek fotografuje stworzone przez siebie niewielkie, starannie zainscenizowane instalacje, które służą mu do przedstawienia refleksji odnoszących się do różnorodnych problemów. W prezentowanej na tej wystawie serii Hotel Europa dotyczą one relacji między ludźmi w skali indywidualnej i zbiorowej oraz uniwersalnych problemów egzystencjalnych. Działania inscenizacyjne, skupiające się na przedmiocie oraz na wizualnym, plastycznym efekcie końcowym uzyskanym w obrazie, reprezentują prace Marka Domańskiego. Manipulacja dotyczy tu zarówno przedmiotu - fantastycznych i tajemniczych maszyn - jak i obrazu fotograficznego pokrytego warstwą żywicy syntetycznej wywołującej w nim powolne zmiany chemiczne. Efektem połączenia kilku konwencji w działaniach inscenizacyjnych są prace Dariusza Liszewskiego z serii Les environs de Arles odwołujące się do dzieł Vincenta van Gogh’a. Tworząc własną, fotograficzną wersję obrazów Liszewski zarówno maluje tło, jak i tworzy z warzyw trójwymiarowe formy, występujące na pierwszym planie.
      Inscenizacją wewnątrz obrazową oraz odniesieniem się do istniejących już wzorów ikonograficznych oraz obrazów gotowych posługuje się również Andrzej Janaszewski w cyklu kolorowanych ręcznie fotomontaży Miłość. Prawda. Siła. Z fragmentów propagandowych zdjęć z czasów komunistycznych montuje on nowe obrazy, ironicznie podkreślające sztuczność i nierealność świata kreowanego przez propagandę. Inną metodę inscenizacji wykorzystuje Grzegorz Bojanowski. W serii Być... posługując się wyciętymi ze zdjęć twarzami słynnych postaci, przysłania nimi swoją twarz, ukrywając własną tożsamość i podszywając się pod cudzą. Na inscenizacji, 10mieszaniu i łączeniu konwencji, stylistyk, mediów oraz na odwołaniach do słynnych dzieł malarskich, filmowych czy literackich opierała i opiera się działalność grupy Łódź Kaliska Muzeum (wcześniej Łódź Kaliska). Pokazywana na wystawie praca Tramwaj zwany pożądaniem jest próbą dosłownego odniesienia się do tytułu słynnego dzieła Tennessee Williamsa w obrazie zwielokrotnionej w linearnej sekwencji nagiej postaci kobiecej oraz krzesła.
      Inne w treściach od poprzednich odwołania do różnych konwencji oraz połączenie ze sobą odmiennych obrazów reprezentują prace Aleksandry Mańczak oraz Andrzeja Różyckiego. Mańczak posługując się ostatnio narzędziami cyfrowymi, uzyskuje rodzaj "wirtualnej" projekcji, nakładając w serii Mury polskie na obraz fragmentu muru, fragmenty obrazów zaczerpniętych z malarstwa lub z rzeczywistości zupełnie innej, odległej temu murowi. Zderzenie prozaiczności nieco zniszczonego muru z obrazem obcym mu, atrakcyjnym wizualnie lub egzotycznym, tworzy bardzo literackie i poetyckie przedstawienia, dalekie od fotograficznej dosłowności składowych obrazów. Literacka treść oraz nałożenie na siebie dwóch obrazów pochodzących z różnych porządków charakteryzuje także prace Różyckiego. Od długiego już czasu jego twórczość zgłębia mało penetrowane przez współczesną sztukę obszary sacrum oraz związane z nim systemy archetypicznych i symbolicznych form odkrywanych zarówno w naturze jak i w kulturze. W serii Natury frasobliwe na wizerunek własnej twarzy nakłada twarze Chrystusa Frasobliwego wzięte z ludowej rzeźby sakralnej; w serii Moje prywatne Kalwarie zestawia ze sobą sylwetki drzew z motywem krzyża, wpisując w formę naturalną, ale obrosłą archetypicznymi i symbolicznymi znaczeniami, archetypiczny i symboliczny motyw sakralny.
      Obszar manipulacji obrazowaniem fotograficznym występujący w twórczości przedstawicieli środowiska łódzkiego, uczestniczących w tej wystawie, jest szeroki i dotyczy nie tylko samego obrazu, ale również procesu jego powstawania. W najbardziej skrajny sposób problem ten ujawnia się w ostatnich pracach Józefa Robakowskiego z cyklu Niebo czasu domyślnego. Wychodząc od fotograficznego modelu obrazu tworzy on przy pomocy narzędzi cyfrowych "fotografię niczego", formy przypominające jedynie fotografię, wykraczające poza to medium oraz, jak to Autor określa, poza "człowiecze wyobrażenia". Manipulacja procesem obrazowania występująca w pracach Tomka Woźniakowskiego z serii Zwierzęta domowe ma charakter aleatoryczny, za każdym razem, w zależności od okoliczności, które tylko w ogólnym zarysie są określone przez Autora, obraz może przybrać nieco inną formę. Posługując się przeterminowanymi negatywowymi materiałami barwnymi oraz prostym aparatem automatycznym wykonuje niewielkie, nieco nieczytelne i niedopowiedziane portrety zwierząt domowych, które zaskakują swą tajemniczością oraz intrygującą kolorystyką. Nieoczywistość i niedopowiedzenie oraz przypadek występuje również w pracach Wiesława Barszczaka, który w swoich dyptykach i tryptykach próbuje zachować spontaniczność, ciągłość oraz zmienność ulotnego spojrzenia. Nie chodzi mu w tym o czytelność i dosłowność, ale o tę ciągłość i zmienność, którą podkreśla przez częściowe pozostawienie aktywnymi procesów fotochemicznych dokonujących się w odbitce i z wolna zmieniających zawarty w niej obraz.
      Szczególną formą wizualnej kreacji i fotograficznej dokumentacji są prace Edwarda Łazikowskiego z cyklu Fraktory - Integratory, w których fotografia, podobnie jak w nurcie inscenizującym, jest formą rejestracji działań kreujących późniejszy przedmiot dokumentacji. Działania te służą Łazikowskiemu do poszukiwań fraktorów wyróżniających podstawowe elementy formy każdego wizualnego przejawu rzeczywistości, na którą składa się mniej lub bardziej skomplikowany i zintegrowany układ fraktorów. Delikatne i ulotne formy obrazów wykonane przez Autora z pyłu drzewnego jedynie dzięki fotografii mają szansę przetrwać.
      Obrazowe manipulacje występujące w opisanych wyżej pracach pozwalają zachować minimalną czytelność przedmiotu. Manipulacje Tomasza Komorowskiego często natomiast prowadzą do powstania form, w których obraz przedmiotu traci zupełnie czytelność. Manipuluje on obrazem przedmiotu przed jego zarejestrowaniem. Wykonuje serie zdjęć obrazu ciała modelki odbitego w krzywych zwierciadłach uzyskując na końcu formy podobne do abstrakcyjnych kompozycji rzeźbiarskich. Ciało jest także przedmiotem obrazowych przekształceń w pracach Barbary Konopki w cyklu Iluminacje II. Studnia (natury ludzkiej). Odmienna w nich jest jednak metoda - obróbka cyfrowa - oraz końcowy efekt, obraz czytelny, choć nierealny. Autorka w przeciwieństwie do Robakowskiego, także kreującego narzędziem cyfrowym formy nieistniejące w rzeczywistości, tworzy na bazie realnego obrazu fotograficznego, wirtualne postacie pozbawione pewnych cech naturalnych, takich jak identyfikacja płciowa, dodając im w zamian elementy nienaturalne, np. skrzydła.
      Ostatni nurt, najdalej odchodzący od fotografii w kierunku obszaru sztuk pięknych, to przestrzenne instalacje oparte na obrazie fotograficznym, które jednocześnie zaprzeczają jego niektórym cechom medialnym: płaskości, dwuwymiarowości czy czytelność i trwałości obrazu. Reprezentują ją trzej autorzy Krzysztof Cichosz, Adam Klimczak i Konrad Kuzyszyn, których działania prowadzą do efektów zróżnicowanych. Krzysztof Cichosz, posługując się gotowymi, mocno już zakorzenionymi w kulturze wizualnej portretami słynnych filozofów tworzy losowo, wykorzystując technikę cyfrową, serie nowych portretów, które składają się z czterech różnych fragmentów z czterech twarzy różnych filozofów. Zmontowany w ten sposób obraz rekonstruowany jest w przestrzennej instalacji składającej się z kilku warstw transparentnych folii zawierających fragmentaryczną informację wizualną.
      W kameralnych i niewielkich instalacjach Konrada Kuzyszyna obraz fotograficzny służy dwóm celom. Transparentny obraz, najczęściej fragmentów własnego ciała, służy do konstrukcji niedużych przedmiotów zawierających w sobie fotografię. Z przedmiotów tych Kuzyszyn buduje także instalacje, w których usiłuje zintegrować i zrekonstruować fragmentaryczne i rozproszone ciało. Adam Klimczak posługując się w swych instalacjach również fotografią postaci ludzkich - zdjęciami swoich rodziców - nie dąży do rekonstrukcji przestrzennych przedmiotu. Wykorzystuje on je do podtrzymania symbolicznej więzi z rodzicami. Ich powiększone, zanurzone w wodzie fotografie symbolizują metaforycznie pamięć, w której wraz z upływem czasu rozmywają się szczegóły wizerunków ludzi. Długotrwałość czasu zanurzenia fotografii sprawia, że na nich również, wraz z rozmokłą i spływającą emulsją zanikają szczegóły, aż po całkowity rozpad obrazu.

4. Powracając na koniec do problemu środowiska należy podkreślić, że miarą siły środowiska artystycznego nie jest głównie jego liczebność, wewnętrzna solidarność czy jego integracja, wielość instytucjonalnych i pozainstytucjonalnych działań oraz ciągłość tworzonych tradycji. Są one ważne i niezbędne dla jego istnienia. Najważniejszym są jednak efekty jego działalności oraz to, jak one istnieją na zewnątrz, wobec szerszego niż ono samo kręgu, jakie przynosi ona skutki na zewnątrz. Żadne, nawet najbardziej aktywne wewnętrznie środowisko nie osiągnie znaczącej pozycji, jeśli nie zaistnieje na zewnątrz. To zaistnienie na zewnątrz poprzez różne formy kontaktów odbiorców z jego twórczością, stanowi o jego prawdziwym sensie i ostatecznym celu istnienia. Ważnym miejscem tych kontaktów jest w Łodzi między innymi Galeria FF. Stanowi ona przyjazne i inspirujące miejsce spotkań odbiorców z dziełami oraz ich twórcami. Twórczość dopiero wtedy jest spełniona, jeśli znajdzie odbiorcę, jeśli twórca przez swe dzieło nawiąże kontakt, dialog z odbiorcą i z tego kontaktu, dialogu wyniknie dla odbiorcy coś wartościowego, co poszerzy go duchowo. To wysokie wymagania wobec twórczości, artystów oraz odbiorców, ale postawienie ich nadaje właściwy sens działaniom artystycznym i przynieść może efekty w postaci dzieł wartościowych, czasami wybitnych. Wszelkie kompromisy lub rozwiązania połowiczne w tym względzie zawsze prowadzić będą do obniżenia wartości zawartych w dziełach. Łódzkie środowisko twórców posługujących się fotografią stawia te wysokie wymagania zarówno wobec siebie samych, jak i odbiorców. Prezentowany na tej wystawie wybór ich prac ma w intencjach jej organizatorów zilustrować to i potwierdzić. Wystawa niesie w sobie jeszcze jedno przesłanie skierowane zarówno do samego środowiska jak i tych, którzy korzystają z owoców jego aktywności. Ma ona jednym i drugim wskazać wartość jaką w sobie zawiera samo istnienie zróżnicowanego i prężnego środowiska, którego to faktu często nie doceniamy w pośpiechu spraw codziennych, wydających się być z ich perspektywy najważniejszymi. Szanujmy je więc i pielęgnujmy, póki jest. Środowisko artystyczne, tak jak każde inne środowisko, jak otaczające nas powietrze, ma tę właściwość, że kiedy jest, trudno uchwycić i docenić jego istnienie. Dopiero kiedy go nie ma, dramatycznie odczuwamy jego brak.
 
 
Lech Lechowicz
 
  Rozmiar: 43 bajtów
Spis treści
 
 
Wystawy fotografii - fotografia na wystawach
Szkic historyczny o wystawiennictwie fotograficznym w Łodzi
 
     
 
Dwudziestolecie Galerii FF jest okazją do tego, aby poznać jej poprzedników jak i wpisać ją w kontekst działalności innych organizacji i instytucji propagujących fotografię. W moim tekście przypominam fakty, organizacje, placówki oraz postacie, bez których nie byłoby tak bogatej historii łódzkiej fotografii.
      Początki wystawiennictwa fotograficznego w Łodzi, a raczej skromniej: pokazów zdjęć, związane są (tak jak w całej Europie) z rzemiosłem fotograficznym. W Łodzi pierwsze zakłady fotograficzne pojawiły się na początku lat 60. XIX w. i z pracą tych firm można łączyć pierwsze publiczne pokazy zdjęć np. w witrynach ich zakładów lub gablotkach ulicznych. Jednak pierwsze wzmianki o takiej prezentacji zdjęć pochodzą dopiero z roku 1885, kiedy to w oknie wystawowym księgarni C. Fischera przy ul. Piotrkowskiej E. Stumman prezentował "spory komplet widoków łódzkich w dużym formacie" - jak pisała prasa.1 Większa prezentacja fotografii zakładowej miała miejsce w 1895 r. na Pierwszej Wystawie Przemysłowej w Łodzi. Swoje stoiska miało dwóch najważniejszych fotografów łódzkich XIX w. - Eliasz Stumman (1834-1903) oraz Bronisław Wilkoszewski (ok.1847-1901).2
      Na przełomie XIX i XX w. zaczęła się rozpowszechniać w Łodzi fotografia amatorska. Przyczyniło się do tego (oprócz uproszczenia technologii fotografii i potanienia sprzętu) otworzenie pierwszych składów z aparatami i artykułami fotograficznymi. Najbardziej znanym, założonym w 1899 r., był skład Alfreda Pippla (1871- 1940).3 To on zaczął intensywnie propagować fotografię jako hobby przyciągając i rozszerzając krąg zainteresowanych osób, co później zaowocowało powstaniem stowarzyszenia fotograficznego. Od tego czasu fotografia w Łodzi uległa podzieleniu, co było charakterystycznym procesem, który w różnym nieco czasie objął całą fotografię na świecie. Z jednej strony została fotografia zawodowa, a z drugiej - amatorska i w ogóle ruch amatorski, który przez długie dziesięciolecia będzie nadawał ton wystawiennictwu fotograficznemu w Łodzi.
      Według niezweryfikowanej informacji, pierwsza wystawa fotografii artystycznej miała miejsce w 1904 r. w Salonie Artystycznym przy ul. Benedykta.4 Natomiast pierwsza udokumentowana wystawa fotografii w Łodzi odbyła się w roku 1906 z inicjatywy niemieckojęzycznego dziennika "Neue Lodzer Zeitung". Wystawa-konkurs eksponowana w Salonie Sztuki przy ul. Południowej zawierała 600 zdjęć 40 autorów 5, gromadząc chyba wszystkich fotoamatorów ówczesnej Łodzi.
      Następna wystawa odbyła się dopiero w roku 1912, kiedy miejscowy Oddział Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego (założony w 1909.r.) sprowadził z Warszawy głośną wystawę Krajobraz Polski. Łódzka ekspozycja została dodatkowo uzupełniona 28 zdjęciami Łodzi i okolic.6 W czerwcu 1916 r. w ramach ogólnokrajowej kwesty Ratujmy dzieci odbył się konkurs i wystawa fotograficzna zorganizowane z inicjatywy M. Daszewskiego i E. Wagnera - znanych działaczy społecznych i fotoamatorów.7 Pod koniec 1916 r. powstało długo oczekiwane (ale statut został zatwierdzony dopiero w lipcu 1918 r.), pierwsze w Łodzi stowarzyszenie fotograficzne - Klub Miłośników Fotografii, któremu przez długie lata prezesował Rudolf Kürbitz.8 KMF pierwszą wystawę członków z organizował w listopadzie 1922 r. eksponowaną w Muzeum Nauki i Sztuki. Uczestniczyło w niej 20 autorów prezentując 170 prac, w większości wykonanych w technikach szlachetnych.9
      Wydarzeniem była pierwsza w Łodzi Ogólnopolska Wystawa Fotografii Artystycznej, eksponowana w Galerii Miejskiej w lutym 1927 r. Uczestniczyli w niej członkowie KMF oraz pokrewnych organizacji z Warszawy, Lwowa, Poznania, Wilna i Krakowa; łącznie 42 autorów prezentowało 358 prac. Oprócz najbardziej znanych fotografików łódzkich: K. Gaertnera, W. Jekimenki i R. Kürbitza swoje prace pokazywała czołówka fotografików polskich tamtej epoki, m.in. J. Bułhak, J. Mierzecka, H. Mikolasch, T. Cyprian, T. Wański.10 W 1934 r. z inicjatywy KMF była eksponowana w Miejskim Muzeum Historii i Sztuki Wystawa Fotografii Sowieckiej zorganizowana przez Polskie Towarzystwo Fotograficzne w Warszawie.11 Ostatnią wystawą, jaką zorganizował Klub Miłośników Fotografii, była konkursowa wystawa o charakterze krajoznawczym Łódź i województwo łódzkie w świetle fotografii w 1935 r.12
      W 20-leciu międzywojennym wystawy fotograficzne organizowały także następujące organizacje:
- Sekcja fotograficzna Łódzkiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego; pracami członków sekcji uzupełniono łódzką ekspozycję ogólnopolskiej wystawy PTK Piękno Polski 1927.13
- Klub Fotograficzny Polskiej YMCA w Łodzi, który zorganizował m.in. Wystawę Fotografiki Jana Bułhaka z Wilna w 1934 r.14 oraz Liselotty Klause ze Szwecji w 1938 r.15
- Towarzystwo Przyrodnicze im. S. Staszica urządzało liczne wystawy, na których fotografia była znacznym składnikiem m.in. Świat zwierząt i roślin 1927 16, Przyroda Polski, jej piękno i ochrona 1929.17 Obraz prezentacji fotografii w okresie międzywojennym uzupełniają wystawy plastyczne, na których (w latach 1927-1938) K. Hiller prezentował fotomontaże i prace heliograficzne.18
Wybuch II wojny światowej i okupacja niemiecka 1939 - 1945 całkowicie przerwała działalność polskich instytucji i stowarzyszeń. Po wojnie, już w innej rzeczywistości politycznej i społecznej, trzeba było zaczynać wszystko od początku.
      Życie fotograficzne i wystawiennicze powróciło do Łodzi wkrótce po zakończeniu wojny. Pierwsze wystawy odbywały się w Miejskiej Galerii Sztuk Plastycznych, którą uruchomiono w sierpniu 1945 r. oraz w lokalu Spółdzielni Pracy Związku Polskich Artystów Plastyków przy ul. Piotrkowskiej 102. Jedną z pierwszych wystaw fotograficznych był pokaz zdjęć J. Bułhaka Ruiny Warszawy 1946.
      Inicjatorami kilku następnych wystaw były amatorskie stowarzyszenia, które w tym czasie powstały. Klub Filmowców Wąskiej Taśmy RP z siedzibą w Łodzi (założony już w maju 1945 r.) zorganizował w 1947r. konkurs i pierwszą wystawę ogólnopolską. Klub Miłośników Fotografii przy Polskiej YMCA (powstał w listopadzie 1947 r.) zorganizował m.in. konkurs-wystawę Łódź w fotografii 1949. Oddział Łódzki Polskiego Towarzystwa Fotograficznego (powstał w lipcu 1949 r.) sprowadził do Łodzi I Ogólnopolską Wystawę Polskiego Związku Fotografików, do której dołączono prace członków Oddziału PTF (1951).
      W 1949 r. powstało w Warszawie Centralne Biuro Wystaw Artystycznych (utworzone przez MKiS), którego oddział w Łodzi rozpoczął działalność w 1951 r. przejmując (co już nastąpiło nieco wcześniej) oba wymienione wyżej lokale wystawowe. Od tego momentu do dzisiaj BWA było i jest właścicielem kilku galerii oraz największym organizatorem wystaw sztuki w Łodzi, współpracując ze związkami twórców w realizacji ich inicjatyw artystycznych. W okresie od maja 1945 do lipca 2003 r. Biuro Wystaw Artystycznych w Łodzi (od 1997 r. Miejska Galeria Sztuki) eksponowała około 3200 wystaw, w tym 114 wystaw fotograficznych a wśród nich: 24 zagraniczne i międzynarodowe, 33 krajowe (w tym 16 autorskich) oraz 57 wystaw lokalnego środowiska fotograficznego. Wystawy łódzkie zdominowała ilościowo (41 ekspozycji) prezentacja twórczości członków Okręgu Łódzkiego (powstał w 1952 r.) Związku Polskich Artystów Fotografików. Były to doroczne wystawy okręgowe (1954 - 1969), a w kolejnych latach wystawy tematyczne m.in. Plastycy 1972, Ziemia 1974 oraz fotografia intermedialna Obok fotografii 1988 r. Eksponowano też 20 wystaw autorskich. Poza członkami ZPAF prezentowano twórczość wykładowców fotografii w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych a później Akademii Sztuk Pięknych, studentów Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej (Fotografia filmowa 1973 ) oraz grupy Łódź Kaliska.
      Największe zainteresowanie wzbudzały ekspozycje prezentujące dorobek fotografii światowej. Należały do nich m.in. Grupa MAGNUM, światowa wystawa Kobieta 1971, Fotografia jako sztuka - sztuka jako fotografia 1977 z Wyższej Szkoły Artystycznej w Kassel, historyczne wystawy fotografii szwajcarskiej i francuskiej, Fotografia jako medium 1981 z Wielkiej Brytanii, wystawy E. Steichena, R. Horowitza i innych. Było też kilka prezentacji fotografii estetyzującej spod znaku FIAP.
      BWA eksponowało szereg edycji Ogólnopolskich Wystaw Fotografiki ZPAF (1951 - 1965) oraz wystawę problemową Fotografia i(gra) z rzeczywistością zorganizowaną w 1989 r. z okazji 150 rocznicy wynalezienia fotografii. Obok wystaw zbiorowych były wystawy indywidualne, o różnorodnej tematyce, stylach i nurtach. M.in. Z. Dłubaka, B.J. Dorysa, A. Strumiłły, R. Cieślewicza, B. Schlabsa, Natalii LL i A. Lachowicza. Prace fotograficzne wchodziły w skład wielu wystaw interdyscyplinarnych.
      Jak już wspomniałem, pierwsze wystawy fotograficzne były organizowane przez amatorski ruch fotograficzny, 20w którym czołową pozycję, zajmuje Łódzkie Towarzystwo Fotograficzne (powstało w 1949 r. jako Oddział Łódzki PTF i pod tą nazwą funkcjonowało do 1961 r.). W 1957 r. po uzyskaniu własnej siedziby, z inicjatywy Zbyszko Rzeźniackiego (1923-2000), został utworzony Salon Fotografiki ŁTF, mieszczący się od 1966 r. przy ul. Piotrkowskiej 102. Była to pierwsza wyłącznie fotograficzna galeria w Łodzi. Dziś Galeria Fotografii ŁTF (taka nazwa jest od 1990 r.) jest zjawiskiem wyjątkowym - to najdłużej, nieprzerwanie działająca galeria fotograficzna w Polsce. Salon-Galeria nigdy nie miała określonego programu wystawienniczego. Prezentowano prawie wszystkie tendencje, style i postawy twórcze uznawane (w swoim czasie) przez krytykę za znaczące w polskiej fotografii. Upraszczając można powiedzieć, że dominowała fotografia estetyzująca, reportaż, dokument artystyczny oraz umiarkowana fotografia poszukująca.
      Salon-Galeria Fotografii ŁTF eksponowała 520 wystaw, w tym 270 środowiska łódzkiego, 169 z Polski oraz 81 wystaw zagranicznych. Wśród wszystkich ekspozycji było 249 wystaw autorskich, a 165 prezentowało (zbiorowo i indywidualnie) prace członków ŁTF. Ponad jedna trzecia wszystkich wystaw miała miejsce w ostatnim dziesięcioleciu. Pierwszą ekspozycją Salonu Fotografiki była wystawa Photographic Society of America z Filadelfii, którą otwarto 22 września 1957 r. i była to pierwsza prezentacja fotografii amerykańskiej w Polsce. W latach następnych Salon eksponował reprezentacyjne zestawy narodowe i prace grup twórczych z kilkunastu państw świata, m.in. Grupa "Ośmiu" z Francji, Austria TRIO, Grupa "f64" z USA, Angielska Fotografia Prasowa, wystawy z Holandii, Szwecji, Włoch, Meksyku, Niemiec, Litwy. Były też 34 zagraniczne wystawy autorskie, m.in. E. Rubinstein.
      Eksponowano różnorodną twórczość fotografików polskich, m.in. W. Puchalskiego, Z. Nasierowskiej, W. Dederko, W.Prażucha, J.Robakowskiego (Formy fotograficzne 1970), J.Mierzeckiej, S.Wojneckiego (Hiperfotografia 1979), A.Bohdziewicz, Z.Rydet oraz kilkakrotnie E.Hartwiga, którego wystawy były wydarzeniami artystycznymi, zwłaszcza Fotografika w 1962 r. Odbyło się także kilkanaście wystaw ogólnopolskich, m.in. organizowane przez ŁTF Biennale Łódzkie (1972-1979) gromadzące czołówkę polskich twórców nieprofesjonalnych.
      Nieco ponad połowa (270) wszystkich wystaw Salonu-Galerii ŁTF to fotografia łodzian i twórców z Łodzią związanych. Wystawiali znani łódzcy fotograficy m.in. I.Płażewski, A.Idziński, A.Zakrzewski, E.Haneman, J.Hereźniak, A.Woźniak, K.Hejke, Z.Walter, W.Małek, B.Skopiński, A.Pukaczewski, W.Krymarys, M.Janiak, I.Strzemieczna, W.Maciejewski, T.Lekler, P.Tomczyk, T.Hałatek.
      Osobny akapit należy się toruńskiej grupie Zero-61, będącej niemal synonimem nowoczesności w polskiej fotografii lat 60. Czterej jej członkowie, którzy zamieszkali w Łodzi, eksponowali premierowe wystawy fotografii poszukującej i analitycznej: wymieniony już J. Robakowski oraz W. Bruszewski (Ciąg dalszy 1971), A.Mikołajczyk, A.Różycki oraz wspólna wystawa w 1967 r.
      W szerokiej prezentacji wystaw członków ŁTF szczególne miejsce zajmują Doroczne Wystawy Fotografiki ŁTF, których 39 edycji eksponowano w Salonie-Galerii, a także najciekawsze artystycznie - Skrzyżowanie 1973 oraz Akcja DZIEŁO 1976. Salon-Galeria promowała studentów łódzkich uczelni, najczęściej Wydziału Operatorskiego PWSFTviT (9 wystaw w latach 1960-1993) oraz Politechniki Łódzkiej (Foto Club 21 i Wydziału Architektury). Z okazji 50-lecia ŁTF, w końcu lat 90., odbyło się 5 monograficznych przeglądów dorobku artystycznego członków Towarzystwa. Natomiast w maju 2002 r. Salon-Galeria Fotografii ŁTF świętowała jubileusz 500. wystawy, którą wypełniły prace 12 wybitnych fotografików polskich.
      W grudniu 1983 r. powstała druga galeria fotografii w Łodzi: Galeria FF - FORUM FOTOGRAFII (działająca w Dzielnicowym Domu Kultury Łódź-Widzew). Powołanie jej do życia było dziełem Krzysztofa Cichosza, który niestrudzenie kieruje nią do dzisiaj. Przez kilka lat Galeria funkcjonowała w wąskim korytarzyku Urzędu Stanu Cywilnego na Widzewie, a od grudnia 1989 r. jej siedzibą jest Łódzki Dom Kultury. Od tego czasu Galeria powoli nabierała rozmachu organizacyjnego i wyrazistości programowej, aby stać się dziś jedną z najlepiej prowadzonych galerii fotograficznych w Polsce. Pod względem merytorycznym jest to galeria autorska.
      Wystawy w Galerii FF to reprezentatywna panorama koncepcji artystycznych z obszaru fotografii poszukującej czy neoawangardowej, twórców hołdujących własnym wartościom artystycznym, autorów poruszających się na pograniczu fotografii i mediów pokrewnych. Prezentowane 22wystawy są istotnymi punktami odniesienia do wizerunku fotografii polskiej tu i teraz. Galeria FF eksponowała 173 wystawy, w tym 148 wystaw indywidualnych. Twórczość środowiska łódzkiego prezentowało 38 wystaw, a 23 fotografię zagraniczną (w tym 19 wystaw autorskich); 3 wystawy eksponowano za granicą - w Berlinie, Monachium, Landshut i w Herten. Miarą wystawiennictwa Galerii FF są wystawy autorskie (ponad 85%) ujawniające zindywidualizowane postawy twórcze. To atut Galerii. Z różnorodnych koncepcji można wyróżnić: tendencje intermedialne (m.in. M.Berdyszak, K.Kuzyszyn, J.Robakowski, R.Waśko), fotografię inscenizowaną (m.in. Z.Tomaszczuk, A.Janaszewski, G.Przyborek), nurt fotogeniczny (m.in. A.J.Lech, Bogdan Konopka, W.Zawadzki, E.Andrzejewska), aspekty cielesności (I.Nawrot, J.Sawicka, E.Janicka), poetyckie klimaty (m.in. P.Wołyński, S.Woś, W.Jama, J.Byrczek), fotografię cyfrową (Barbara Konopka, L.Szurkowski). Trzeba jeszcze wymienić "dywany" Z.Kulik, foto-obiekty W.Prażmowskiego, gablotki pamięci A.Mańczak, oniryczne portrety L.G.Palmy, A.Bohdziewicz Fotodziennik 1987 (cenzura nie zezwoliła na jego publiczny pokaz), barwną fotografię szczelinową S.Wojneckiego, klasyków polskiej fotografii - Z.Rydet, E.Hartwiga i J.Lewczyńskiego. Galeria zorganizowała kilka znaczących prezentacji problemowych i wystaw zbiorowych. Były to: - Zmiana warty 1991. Z założenia prezentacja nowych postaci w fotografii polskiej z udziałem 21 autorów. - Konstelacja 1993. Sumowała pierwszą dekadę działalności Galerii FF prezentując najnowszą twórczość 29 zaproszonych autorów.
- Fotografia i Przestrzeń 1998. Tytułową relację zobrazowało 15 autorów.
- Wokół dekady - fotografia polska lat 90. Wystawa (największa z dotychczasowych) zgromadziła 45 autorów i około 250 prac. Zdaniem twórców wystawy - K.Cichosza, K.Jureckiego i A. Soboty zaprezentowano najwartościowsze realizacje fotograficzne ostatniej dekady XX w.19
      Współpraca z innymi galeriami w Polsce przyniosła wystawy: Obszary wyobraźni 1992, Bliżej fotografii 1997 (fotografia fotogeniczna), Kontakty 1998 (fotografia stykowa). Galeria prezentowała także prace studentów Wyższego Studium Fotografii PWSFTviT w Łodzi oraz ASP w Łodzi i Poznaniu. Zdarzyło się kilka wystaw fotografii historycznej uzyskanych dzięki współpracy z British Council np. Henry Fox Talbot i Cecil Beaton. Na mapie wystawiennictwa fotograficznego ważne miejsce zajmują łódzkie muzea: Muzeum Sztuki (pod tą nazwą istnieje od 1950 r., ale jego korzenie sięgają lat 30.), Muzeum Historii Miasta Łodzi (powstało w 1975 r.) i Muzeum Kinematografii (samodzielnie działa od 1986 r.).
      Szczególne znaczenie ma Muzeum Sztuki w Łodzi. Jego międzynarodowa renoma czołowego muzeum sztuki XX w. zobowiązuje i jest gwarancją prezentacji wystaw o najwyższej randze artystycznej. W zakresie fotografii jakość wystaw jest zasługą wybitnych znawców historii fotografii i jej aktualnych dokonań, którzy stanowili lub stanowią Dział Fotografii i Technik Wizualnych (założony w 1977 r.): Grzegorz Musiał, Krzysztof Jurecki, Lech Lechowicz, a zwłaszcza Urszula Czartoryska (1934-1998), ważna postać współczesnej polskiej krytyki fotograficznej.
      Muzeum Sztuki prezentuje bezspornie wartościowe dokonania artystyczne (dawniejsze lub obecne) wybranych nurtów czy problemów (najczęściej historycznej awangardy), a także znaczące osobowości twórcze z Polski i z zagranicy, sumując określony etap ich poszukiwań artystycznych lub twórczość już zamkniętą. Muzeum Sztuki zorganizowało około 300 wystaw czasowych, w tym 38 fotograficznych oraz 13 ze znaczącym udziałem fotografii. Było 18 wystaw zagranicznych (w tym 14 autorskich), 23 wystawy krajowe oraz 10 pokazujących twórczość łodzian. Wystaw historycznych i monograficznych było 19.Twórczość z pogranicza fotografii i plastyki zawierały wystawy m.in. J.Štyrskiego, A.Jacquet, J.M.Brzeskiego i K.Podsadeckiego, F. i S. Themersonów (Poszukiwania wizualne 1981), grupy Devětsil, R.Cieślewicza (Foto-grafiki 1971, K.Cichosza (Fotoinstalacje 2003) oraz K.Hillera (1891- 1939), którego abstrakcyjne heliografiki najpełniej pokazała wystawa monograficzna Nowe widzenie 2002 r. Fotografię inscenizowaną prezentował J.Saudek i wystawa Dekompozycja z Anglii. Twórczo wykorzystany dokumentalizm fotografii zawierały wystawy m.in. I. Pierzgalskiego (Relacje 1976), Z.Dłubaka (Desymbolizacje 1976) i częściowo wielowątkowa twórczość S.I.Witkiewicza (1979).
      Wystawami prezentującymi fotografię w klasycznej postaci były m.in. A.Bujaka Misteria 1972 (pierwsza wyłącznie 22fotograficzna wystawa w Muzeum Sztuki), L.Wolleha, E.Rubinstein (1984, pierwsza prezentacja twórczości tej artystki w Polsce), K.Beyera Pionier fotografii polskiej 1984, Fotografia polska 1912-1948 1994 (przegląd tendencji i najbardziej znaczących autorów znajdujących się w zbiorach Muzeum), Z.Dłubaka Fotografie z lat 1947 - 1950 1995, Fotografia portretowa w Niemczech 1850-1918 1996, monografia Z.Rydet w 1999 r. Ważnymi wystawami były duże ekspozycje historyczne: Fotografia polska 1839-1979 1980, przygotowana przez ICP w Nowym Jorku i tam pierwotnie eksponowana w 1979 r. (292 prace 150 autorów) oraz Wokół dekady - fotografia polska lat 90. 2002, zorganizowana wspólnie z Muzeum Narodowym we Wrocławiu i Galerią FF, gdzie była eksponowana część tej wystawy.
      Odmienny profil ma wystawiennictwo Muzeum Historii Miasta Łodzi. Zgodnie z nazwą, placówka gromadzi, tzw. "łodziana" i one wchodzą w skład prezentacji stałej i wystaw czasowych. Ekspozycje "łodzianów" - w tym fotografii o charakterze dokumentalnym - obrazowały wybrane obszary społecznego, gospodarczego i kulturowego życia miasta lub przedstawiały sylwetki wybitnych jego mieszkańców. Wystawami z tego kręgu, ale zawierającymi wyłącznie fotografie były m.in. Łódź międzywojenna 1919- 1939 1978 W. Pfeiffera (1890-1941), zasłużonej postaci dla kultury Łodzi oraz wystawa Łodzianie w fotografii portretowej 1992. Duża ilość zdjęć pamiątkowych wypełnia muzealne gabinety poświęcone wybitnym postaciom naszego miasta: A.Rubinsteina, W. Reymonta, J.Kosińskiego, J.Karskiego, J.Tuwima. Oprócz prezentacji dziedzictwa kulturowego Łodzi, w MHMŁ odbywają się, zwłaszcza po uruchomieniu wewnątrz budynku Galerii Łódzkiej w 1992 r., także wystawy współczesnej sztuki i fotografii.
      Tematyka wystaw fotograficznych prezentowanych w Muzeum Kinematografii oscyluje wokół świata filmu. Te wątki zawierały m.in. wystawy R.Pajchel, M. i D.Włodarskich i K.Wellmana. Zdjęcia z planu filmowego (obok rekwizytów i fragmentów scenografii) były składnikiem wystaw pojawiających się przy okazji ekranizacji wielkich, polskich dzieł literackich: Ogniem i mieczem, Pan Tadeusz, Quo vadis i Zemsta. Ponadto Muzeum pokazywało także wystawy fotograficzne nie związane z filmem.
      W latach 60. i 70. popularne miejsca towarzyskich i środowiskowych spotkań inteligencji i świata artystycznego (KMPiK i Klub Dziennikarza) były również miejscami prezentacji fotografii. W Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki (w latach 1949-1965 mieścił się przy ul. Piotrkowskiej 86, a później przy ul. Narutowicza) można było oglądać w czytelni-kawiarni nieduże pokazy zdjęć. Jedną z pierwszych, po okresie socrealizmu, była Wystawa Fotografiki Oddziału Łódzkiego PTF eksponowana w lutym 1957 r. Wiele było wystaw fotografii podróżniczej, a także o tematyce łódzkiej, wystaw ogólnopolskich i zagranicznych.
      Klub Dziennikarza (istniał w latach 1959-1987 przy ul. Piotrkowskiej 96) prezentował głównie wystawy łódzkich fotoreporterów: E.Kudaja, G.Puciato, A.Wacha i M.Zajdlera. W tym miejscu trzeba wspomnieć o fotoserwisie CAF, który w latach 60. i 70. był prezentowany w oknie wystawowym domu prasy, zawsze przyciągając spore grono przechodniów.
      Fotografię prezentowały też inne kluby środowiskowe, np.:
- Dom Środowisk Twórczych (istniał w latach 1956 - 1992 przy al .Kościuszki). Tu odbyły się m.in. wystawy członków ZPAF (lata 50.-60.) oraz intermedialna wystawa i sympozjum Sztuka jako realność mechaniczna 1976. W DŚT w latach 1979-1987 istniała Galeria Ślad prowadzona przez Janusza Zagrodzkiego, prezentująca twórczość z pogranicza fotografii i wideo.
- Art Forum (1979-1981). Efemeryczne miejsce-galeria SZSP kierowana przez Tadeusza Poradę, miejsce spotkań i pokazów m.in. Seminarium Warszawskiego i Łodzi Kaliskiej.
- Galeria Centrum Informacji Kulturalnej krótko istniejąca na początku lat 90. oraz
- Klub Nauczyciela prezentujący wiele wystaw tradycyjnej fotografii.
      Skromny udział w prezentacji zdjęć mają łódzkie teatry: Nowy, Powszechny, Pstrąg oraz Teatr Wielki, gdzie w latach 70. i 80. swoją galerię miało prężnie wtedy działające Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych. W latach 60. i 70. szereg wystaw o tematyce krajoznawczej organizował Zarząd Okręgu Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Łodzi. Obecnie niewielkie wystawy urządza w swojej siedzibie Ogólnopolskie Centrum Fotografii Krajoznawczej PTTK, które powstało w 1989 r.
      Wśród łódzkich uczelni artystycznych tylko Akademia Sztuk Pięknych prowadzi galerię z prawdziwego zdarzenia. Powstała w 1977 r. Galeria ASP (wcześniej PWSSP) ma charakter dydaktyczny i prezentuje przede wszystkim dorobek poszczególnych pracowni artystycznych, także fotograficznych oraz rezultaty uczelnianych konkursów. W przeszłości Galeria niekiedy eksponowała twórczość fotograficzną pedagogów uczelni.
      Znacznie więcej wystaw można było obejrzeć w Szkole Filmowej. Od lat 60. miejscem okresowych, wewnętrznych pokazów prac studentów Wydziału Operatorskiego i Wyższego Studium Fotografii był i jest korytarz w budynku rektoratu uczelni. Krótko, bo w latach 1988-1990 funkcjonowała Galeria PWSFTviT przy ul. Piotrkowskiej, gdzie odbyło się zaledwie kilka wystaw.
      Wystawy fotograficzne były eksponowane w różnych obiektach Uniwersytetu Łódzkiego, m.in. w Bibliotece Uniwersyteckiej, gmachu Wydziału Fizyki, w holu budynku Wydziału Biologii, a przede wszystkim w Klubie Pracowniczym UŁ przy ul. Narutowicza, gdzie w latach 70. odbyło się kilkanaście wystaw zorganizowanych przez Sekcję Fotografii Artystycznej i Naukowej ZNP UŁ.
      Zdjęcia można było oglądać w klubach studenckich. Najczęściej w Klubie 77, a także m.in. w Klubie ZSP UŁ, klubach PŁ Futurysta i Forum, w Klubie Kontynenty. W okresie 1981-1987 niewielkie pokazy fotograficzne pojawiały się w wielu miejscach niezależnych (jako spadek po stanie wojennym), znanych wyłącznie środowisku artystycznemu, miejscach towarzyskich spotkań i kontestacji sytuacji politycznej. Były to m.in. Strych, Czyszczenie dywanów, Nawa św. Krzysztofa oo. Jezuitów.
      Fotografię prezentują galerie sztuki najnowszej: Wschodnia, Manhattan i Galeria 86. Eksponowaną pozycję zajmuje fotografia w Galerii Wschodniej, która powstała w 1984 r., jako prywatna galeria-dom i od początku jest prowadzona przez Adama Klimczaka i Jerzego Grzegorskiego. Galeria propaguje sztukę wymykającą się jednoznacznej kwalifikacji warsztatowej. Bardzo często są to ekspozycje składające się z różnych form przekazu: fotografii, wideo, instalacji, performance - tworzące swoistą intermedialną autoekspresję.
      Galeria Wschodnia zorganizowała 199 imprez artystycznych, w tym 28 wystaw fotograficznych i ze znaczącym udziałem fotografii, z czego ponad jedna trzecia prezentowała środowisko łódzkie. Ważniejszymi wystawami były: Postawy 1986 (udział 10 fotografików polskich), wystawa międzynarodowa Utopia i rzeczywistość 1987 (prace intermedialne); komisarzem obu wystaw był Antoni Mikołajczyk. A z wystaw autorskich, m.in. J.Robakowskiego, M.Smoczyńskiego, L.Golca, S.Beliny, K.Cichosza, A.Janaszewskiego i Z.Rytki.
      Interdyscyplinarne wystawiennictwo Galerii Manhattan koncentruje się na sztuce najnowszej i jej alternatywnych formach. Placówka powstała w 1991 r. i od początku jest prowadzona przez Krystynę Potocką-Suwalską. Wśród wystaw fotograficznych interesujące były ekspozycje promujące twórczość młodego środowiska fotograficznego Łodzi: Miejsca fotografii 1999 (W.Barszczak, S.Belina, K.Cichosz, L.Golec i T.Czekalska, S.Kubala, K.Kuzyszyn) oraz Piano - forte 2000 (prace studentów i młodych absolwentów ASP w Łodzi). Silna obecność medium fotografii była widoczna w sztuce K. Kozyry i M. Janin.
      Sporadycznie eksponuje fotografię Galeria 86, istniejąca od 1984 r. i prowadzona przez Grzegorza Musiała i Janusza Głowackiego. Można było zobaczyć m.in. zdjęcia portretowe T.Leklera, Współczesną fotografię Brytyjską, J Robakowskiego Obrazy organiczne 1958-2002.
      Galeria środowiska plastycznego Łodzi - Galeria Na Piętrze (powstała w 1998 r.) pokazywała wystawy fotografujących plastyków.
      Wystawy fotograficzne można niekiedy spotkać w powstałych w latach 90. galeriach wystawienniczo-handlowych: w Galerii Adi Art, w Salonie Sztuki Galerii Miejskich, w Galerii J.
      Fotografia, jako narzędzie kreatywnego obrazowania rzeczywistości i tworzywo realizacji artystycznych, była składnikiem wielu wystaw sztuki odbywających się poza wymienionymi galeriami i muzeami. Najbardziej znaczącymi były: Falochron. Sztuka polska 1970-1980 1981, Lochy Manhattanu, czyli sztuka innych mediów 1989, Łódzki ruch neoawangardy 1992 oraz Żywa galeria. Łódzki progresywny ruch artystyczny 1969-1997 w 1997 r.
      Duży ilościowo blok wystaw i miejsc prezentacji fotografii jest udziałem domów i ośrodków kultury. Te małe galeryjki i salki wystawowe działające w kilkunastu ośrodkach kultury na terenie Łodzi "zagospodarowują" nie objęte przez galerie profesjonalne obszary twórczości fotograficznej ambitnych amatorów.
      Czołowe miejsce zajmuje Łódzki Dom Kultury, który powstał w 1953 r. Początkowo w siedzibie ŁDK przy ul. Traugutta 18 wystawy były eksponowane w różnych pomieszczeniach. Dopiero od grudnia 1989 r., gdy do ŁDK przeniosła się Galeria FF, powstało stałe miejsce ekspozycyjne, a od 2001 r. rozpoczęły regularną działalność dwie galerie interdyscyplinarne. W całym półwieczu istnienia, ŁDK eksponował około 100 wystaw (oprócz Galerii FF). Nieliczne wystawy pojawiły się na początku lat 60., ale z chwilą powstania w 1968 r. Klubu Fotografów Amatorów ŁDK zaczęto (z jego inspiracji) częściej eksponować fotografię. Były to przede wszystkim wystawy autorskie, poplenerowe i doroczne członków KFA, a także wystawy prezentujące rezultaty pracy uczestników zajęć w pracowniach fotograficznych ŁDK, wojewódzkie przeglądy prac instruktorów fotografii, kilka edycji krakowskiej Venus, fotografia brytyjska Obraz i poszukiwania 1987 oraz szereg wystaw autorskich osób spoza ŁDK. Novum lat 80. w wystawiennictwie ŁDK były duże wystawy międzynarodowe pod nazwą Salon Zaproszonych, których pomysłodawcą był Wojciech Łędzewicz. W ostatnim czasie coraz więcej wystaw fotograficznych eksponują Galeria Stara i Nowa ŁDK.
      Żywszą działalność wystawienniczą w zakresie fotografii także prowadzą:
- Dom Kultury "Zarzew", gdzie istnieje stała galeria fotografii Zarzewska, zorganizowana w 1995 r. z inicjatywy Andrzeja Michałowskiego. Galeria eksponowała do tej pory ponad 50 wystaw nie ograniczając ich, co należy podkreślić, do prezentacji twórczości własnego środowiska. - Bałucki Ośrodek Kultury "Rondo" jest organizatorem konkursu-wystawy Oblicza Łodzi, którego 7 edycja odbyła się w 2003 r.
- Klub "Chochlik" należący do Spółdzielni Mieszkaniowej "Bawełna" opierał swoją działalność wystawienniczą w latach 1975-1976 na współpracy z ŁTF eksponując wystawy jego członków.
- Poleski Ośrodek Kultury prowadzi Galerię 526, gdzie też eksponuje wystawy fotograficzne.
- Śródmiejskie Forum Kultury, gdzie obecnie istnieją dwie galerie ForumPrzedpokój, eksponuje kilka razy w roku różnotematyczne wystawy fotograficzne. Ale ŚFK to dawny Dzielnicowy Dom Kultury, w którym w latach 70. i 80. istniała Galeria Antygen prowadzona przez Amatorski Klub Fotograficzny pracowników służby zdrowia, który zorganizował około 25 wystaw.
      Wystawy fotograficzne eksponował Młodzieżowy Dom Kultury przy ul. Moniuszki. Miejsce to kilkakrotnie zmieniało nazwy i właściciela. W pierwszych latach po II wojnie światowej była to Polska YMCA, gdzie do 1950 r. istniał Klub Miłośników Fotografii, który urządził kilka wystaw. Od 1952 r. placówka stała się ogólnołódzkim Młodzieżowym Domem Kultury, gdzie m.in. działała sekcja fotograficzna "Światowid" (założona w 1960 r.) i urządzała coroczne wystawy członków. W latach 70. zmieniono nazwę na Pałac Młodzieży im. Juliana Tuwima, a istniejące tam pracownie fotograficzne także okresowo organizowały pokazy prac.
      Lata 90. upowszechniły pokazy zdjęć w kawiarniach, pubach i klubach rozrywkowych. Wystawy fotografii można niekiedy spotkać w takich lokalach jak: "Bagdad Cafe", "Jazzga", "Łódź Kaliska", "Verte Cafe", "La Strada, "Forum Fabricum". Prezentowane są tam prace młodych, eksperymentujących twórców głównie z kręgu ASP. Natomiast w pubie "Łódź Kaliska" ściany lokalu są gęsto zawieszone pracami grupy artystycznej Łódź Kaliska. Najwięcej pokazów zdjęć odbyło się w najciekawszym w Łodzi klubie muzycznym - w Ośrodku Działań Artystycznych Forum Fabricum (istniał w latach 1999-06.2003), który prowadził szeroko zakrojoną działalność w obszarze kultury alternatywnej.
      Od niedawna funkcjonuje kilka nowych miejsc eksponujących fotografię. Dwie galerie przy biurach podróży: Galeryjka Olimpijka i Dialekt oraz dwie galerie działające pod patronatem usługowych laboratoriów fotograficznych: Ściana Fotografii i Powiększenie.
      Interesująco rozwija się zainaugurowany w 2002 r. Festiwal Fotografii w Łodzi, którego organizatorem jest Fundacja Edukacji Wizualnej. Od skromnych prezentacji fotografii i filmów okołofotograficznych umieszczonych w kinie Cytryna, do tegorocznej, już międzynarodowej edycji, składającej się z 32 wystaw i pokazów ulokowanych w kilkunastu miejscach na terenie Łodzi.
      Obraz wystawiennictwa fotograficznego w Łodzi dopełniają ekspozycje uliczne. Kolejne edycje Święta Łodzi przynosiły (od 1997 r.) pokazy zdjęć organizowane przez Fundację Ulicy Piotrkowskiej. Plenerowa galeria zlokalizowana oczyw iście na ul. Piotrkowskiej przed Urzędem Miasta Łodzi prezentowała m.in. wystawę Na Piotrkowskiej Piotrkowska 1997 (dokumentalne zdjęcia z 1940 r. przedstawiające ul. Piotrkowską fotografowaną kamienica po kamienicy) i Piotrkowska na pocztówce 1998.
      Czas na podsumowanie. Ustalenie dokładnej liczby wystaw, wbrew pozorom, nie jest sprawą łatwą. Według przybliżonych danych w okresie: 1906 - czerwiec 2003, wyeksponowano w Łodzi 1675 wystaw fotograficznych, w tym do 1939 r. odbyło się zaledwie 18. Jednak wg moich szacunków ogólna liczba może być zwiększona do około 1900-2000 pozycji. Wystawy eksponowano w około 120 miejscach, nie licząc szkół i świetlic zakładów pracy. 30 miejsc to lokale wyłącznie galeryjne, a pozostałe - to miejsca ekspozycyjne w pomieszczeniach, gdzie był prowadzony lub prowadzi się także inny rodzaj działalności.
 
   
 
Grzegorz Bojanowski
 
     
 
Przypisy:
1. "Dziennik Łódzki" 1885 nr 11. W czasach, gdy fotografia była w Łodzi tak mało rozpowszechniona, takie pokazy, a także sama praca fotografów, wzbudzały zainteresowanie o czym świadczą liczne wzmianki w ówczesnej prasie.
2. J.Strzałkowski: Historia fotografii w Łodzi do 1914 r. Łódź 1996. s.92, 103.
3. "Goniec Łódzki" 1899 nr 114 i dalsze.
4. Geka. : Przyczynek do dziejów artystycznej fotografii w Łodzi. W: "Światłocień" 1923 nr 7 s.75. Fakt ten powtarzany jest we wszystkich późniejszych artykułach i opracowaniach o historii fotografii łódzkiej, ale przeprowadzona przeze mnie kwerenda łódzkiej i częściowo warszawskiej prasy nie potwierdziła tej informacji, choć bez przejrzenia dokumentów archiwalnych, nie można też jej zaprzeczyć.
5. "Rozwój" 1906 nr 166.
6. Tamże, 1912 nr 116.
7. "Gazeta Łódzka" 1916 nr 133, 141, 161, 162.
8. J.Piwowarski: Polska fotografia artystyczna w okresie międzywojennym. Podłoże organizacyjne. Praca doktorska. Instytut Sztuki PAN 1994.
9. "Rozwój" 1922 nr 328. – Geka.: Przyczynek..., tamże.
10. Katalog wystawy.
11. "Głos Poranny" 1934 nr 240.
12. Katalog wystawy.
13. "Rozwój" 1927 nr 8, 10, 11..
14. "Kurier Łódzki" 1934 nr 65, 66.
15. Tamże, 1938 nr 105.
16. "Czasopismo Przyrodnicze Ilustrowane" 1927 z. V, VI.
17. Tamże, 1929 z. VII-VIII.
18. "Karol Hiller. Nowe widzenie". Katalog wystawy. Muzeum Sztuki w Łodzi 2002.
19. Lista uczestników wystawy patrz zamieszczony w tym katalogu Spis zorganizowanych wystaw

Przy opracowywaniu części dotyczącej okresu po 1945 r. wykorzystano następujące materiały i publikacje:
1. "Świat Fotografii" 1946-1952.
2. B.Kepler: Od CBWA do Miejskiej Galerii Sztuki 1951-2000, Łódź 2002.
3. Muzeum Sztuki w Łodzi. Historia i wystawy. Opr. zb. Łódź 1998.
4. I. Jaworska: 45 lat Państwowej Galerii Sztuki. W: Kronika Miasta Łodzi 1996 z. 1.
5. G.Bojanowski: Kronika Oddziału Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Fotograficznego 1949-1961. Łódź 2001. N. publ.
6. K.Jurecki: Galerie łódzkie i ich tradycje. W: EXIT 1997 nr 4.
7. Galeria FF. W: www.galeriaff.infocentrum.com
8. Galeria Wschodnia. W: www.wschodnia.org.pl
9. Katalogi wystaw większości opisywanych galerii i muzeów.
 
 
Spis treści
 
     
 
Copyright ©2003-2004 Galeria FF ŁDK, Lech Lechowicz, Grzegorz Bojanowski.