Prace z serii „Girls” Mai Kryńskiej, w pierwszym, pobieżnym oglądzie, mogą sprawiać wrażenie standardowego podejścia do fotografowania dzieci. Osobiście, wartość tych prac upatruję w celowym i w pełni świadomym zastosowaniu przez autorkę, „słodko-standardowej” stylistyki, poprzez którą przebija dziwność i niepokój. Niepokój wynikający z podobieństwa dziewczynek do dorosłych kobiet, prezentowanych na pierwszych stronach magazynów kobiecych. Niepokój tym bardziej drażniący, im bardziej uświadamiamy sobie prostotę stylizacji portretowanych dzieci. Dziwność, a może po prostu zaskoczenie zwykłością, w założeniu, niewinnych postaci i twarzy, wzmocniona zostaje poprzez efekt fotograficznej prostoty: w znaczeniu użycia „podstawowych” elementów i środków fotograficznego obrazowania. Seria prac Mai Kryńskiej jest dla mnie także obrazem komentującym współczesną kulturę wizualną, przesyconą erotyzmem, choć wydaje się, podświadomie tęskniącą za niewinnością. |
Krzysztof J. Baranowski |
Copyright ©2013 Galeria FF ŁDK i Autorzy |