odstęp
 
 
fotografia
 
fotografia
 
fotografia
 
fotografia
 
fotografia
 
fotografia
 
„Zostawili porozrzucane ubrania, niezasłane łóżka, otwarte książki, wyłączony telewizor. Tak, jakby za chwilę mieli wrócić. Zostawili swoje pokoje nieprzygotowane na pustkę”.
Magdalena Gorlas
 
Każdego roku polska policja odnotowuje ponad 15 tysięcy przypadków zaginięć. Codziennie przechodzimy koło słupów wyklejonych zdjęciami i opisami osób zaginionych. Jest ich tak wiele, że przestajemy zwracać na nie uwagę.
      Nikt, kto nie przeżył straty ukochanej osoby, nie jest w stanie sobie wyobrazić, jaki ból odczuwają rodziny zaginionych, latami balansując pomiędzy poczuciem straty a nadzieją. Bardzo często zostawiają nienaruszone pokoje bliskich w oczekiwaniu, że pewnego dnia powrócą. Czasami trwa to parę miesięcy, a czasem długie lata.
      Każda historia jest inna, ale każda niesie za sobą te same pytania: Gdzie jest zaginiona osoba? Czy żyje? Czy nie cierpi? Kiedy wróci? Co jeszcze możemy zrobić, aby ją odnaleźć?
      Karolina Jonderko pojechała 7200 km na terenie całego kraju, aby odwiedzić ich domy. W czasie każdej wizyty fotografowała pokoje zaginionych za zgodą ich rodzin. Fotografowała też portrety zaginionych osób, które pozostały w ich domach. Każdy z tych kameralnych portretów jest metaforą czasu. Nieruchomy, stanowi próbę zatrzymania w pamięci każdego unikatowego istnienia. Projekt ten ma na celu wzmożenie wysiłków, aby odnaleźć zaginionych i uświadomić ogromny ból spowodowany utratą bliskiej osoby.
 
“They left clothes strewn around, unmade beds, open books, the TV turned on, as if they were about to come back soon. They left their rooms unprepared for emptiness”.
Magdalena Gorlas
 
Every year, the Polish police file 15,000 missing person reports. Every day, the faces of missing people gaze out from posters designed to attract our attention; yet, every passing day, they are noticed less.
      Those who have lost a loved one can imagine the pain these families experience. Their feelings teeter between loss and hope. Often, the rooms of the missing are left unaltered for a few months, years or even decades.
      The individual stories differ amongst each other, but each raises questions: What happened? Where is he or she? When will he or she be back? Is there anything else we can do to find him or her? Is she or he suffering? Is he or she alive?
      I traveled 7,200 km throughout the country to visit their homes. During each visit, I photographed the rooms of the missing with the permission of their families. In addition, I also photographed the portraits that remained of the missing people in a very individual and subjective way. Each intimate portrait is a metaphor to a time that stands still, and an attempt to hold on to the memory of each unique life. This project seeks to reinvigorate the efforts to find the missing, and to create awareness of the immense pain caused by the loss of a loved one, who one day went missing—by highlighting the plight of those who are missed and those who miss them.
 
fotografia
 
Copyright ©2015 Galeria FF ŁDK i Autorzy